Technologia led i aktualne zastosowanie w reklamie. Jak to wygląda? Jakie faktyczne rezultaty gwarantuje?

Czy słyszałeś kiedykolwiek o tak zwanej led art? Jest to jedna z form sztuki światła, jaka jest wykonana z emitujących światło diod elektroluminescencyjnych. Artyści korzystający z led w swoich działaniach określani są guerilla artist. Tymczasowo urządzają przestrzeń publiczną, a dzięki tym działaniom led mogło się stać częścią powszechnie rozpoznawalnego street artu, czyli sztuki ulicznej. Zastosowanie jest również dostrzegalne w rzeźbie, instalacji czy nawet w komercyjnej reklamie.

Co interesujące, przez przyczepienie do baterii zasilające diody magnesu możemy stworzyć tak zwane led rzutki. To powoduje, że święcące obiekty mogą przytwierdzać się do wszystkich metalowych rzeczy.

Nakłaniamy Cię do zajrzenia do nowego wpisu na ten temat – tam odnajdziesz ekstra wiadomości. Więc idź do serwisu żywienie kota i ciesz się nimi.

Wykorzystują je artyści, używając ich do nie-destruktywnych akcji w publicznej przestrzeni. Przykładowo rzutują je na rzeźby czy pomniki, a także inne elementy miejskiego krajobrazu.

To sprawia, że otrzymujemy napisy, symbole, czy układy światełek dla wzbogacenia szarej metalowej części ośrodków miejskich. Z takiej okazji organizowane są także ciekawe akcje. Przykładowo na początku 2000 roku w Bostonie w USA zanotowane podejrzenie podłożenia bomby. Nie było to jednakowoż coś groźnego, była to jedynie kampania reklamowa zorganizowana przez artystów guerilla. Agencja pracująca dla Turner Broadcasting System promowała Aqua Teen Hunger Force, czyli show jednej z telewizyjnych sieciówek. Ażeby efekt był naprawdę odpowiedni agencja zatrudniła dwóch artystów, którzy pokazali na ekranach led postacie 2D (Medas Media) charakteryzowane na wzór grafiki gier Atari.

Sprawdź koniecznie ten świeży wpis (http://www.sigma-rachunkowe.pl/) – on na pewno też Cię zainteresuje, ponieważ są tam inne tego typu informacje na temat przedstawianej problematyki.

O co w tym chodziło? Postacie z księżyca ogłaszają zamknięcie wszystkich najbardziej istotnych dróg i autostrad w celu prowadzenia dochodzenia. Miasto przez to stało się częściowo sparaliżowane, ludzie nie mieli pojęcia, co mają czynić.

Pomimo że ta akcja to jedynie trik reklamowy, lokalne władze były bardzo zdenerwowane. Już po tygodniu od umieszczenia reklam burmistrz miasta zgłosił pozew. Agencja musiała usunąć reklamy przepraszając za nieporozumienia. Nie obyło się także bez wysokich kar. W ramach rekompensaty agencja musiała zapłacić milion dolarów policji za koszty śledztwa a także milion dla państwowego centrum rehabilitacji. Jak widać więc nie każda akcja może ujść na sucho. Chociaż to była bardzo sprytnie zorganizowana kampania, z z pomocą technologii led (zobacz tutaj), to jednakże twórcy poszli trochę za daleko.